Odsłuchaj nagrania
Na wyższych kondygnacjach wieży zachodniej zobaczyć możesz wystawę zdjęć, które pokazują przeobrażenia, jakich dokonano na Zamku w stosunku do czasów minionych.
Nie zawsze warownia była ruiną – aby się o tym przekonać warto zajrzeć do „Niemczówki” – XVI-wiecznej, renesansowej kamienicy, położonej przy ul. Małogoskiej 7 w Chęcinach. Znajduje się tam bowiem makieta chęcińskiej twierdzy z początku XVII wieku, która prezentuje najbardziej chyba okazały jej wygląd w historii.
Burzliwe losy zamku związane były przede wszystkim z działaniami wojennymi dawnych lat, choć przez ok. 300 lat nie był on zdobyty. Pierwszych wielkich zniszczeń dokonali rokoszanie Zebrzydowskiego, który złupili i spalili zamek w 1607 r.
Dużo nieszczęść przyniósł potop szwedzki, kiedy to zarówno Szwedzi, jak i wojska sprzymierzone (Siedmiogród, Kozacy) oblegały i zdobyły naszą warownię. Dzieła zniszczenia dopełniły oddziały Karola XII w czasie wojny północnej i od początków XVIII stulecia zamek zaczynał popadać w ruinę.
W okresie zaborów wiele materiału zostało użyte wtórnie do innych celów, czemu sprzyjali m.in. Austriacy. Niemcy hitlerowskie zorganizowały z kolei na zamku zakład wydobycia kamienia. Po wyzwoleniu zaczęto przeprowadzać prace konserwatorskie, a od kilkunastu lat Zamek w Chęcinach jest tzw. trwałą ruiną. Wszelkie zabiegi zabezpieczające mają na celu zapewnienie turystom bezpieczne i przyjemne zwiedzanie obiektu. Najbardziej znaczącymi pracami, jakie przeprowadzono w ostatnich latach była rewitalizacja Zamku z lat 2013-2015, kiedy z pomocą środków unijnych udało się uzyskać dzisiejszy wygląd twierdzy.