W Zamku Królewskim w Chęcinach za czasów jego świetności funkcjonowało więzienie stanu, czyli miejsce przetrzymywania bardzo znaczących osobistości, które zaszły za skórę ówcześnie rządzącym. Wynikało to przede wszystkim ze strategicznego położenia warowni w centrum kraju jak i jej niezwykłych walorów obronnych.

Karę odbywały tu m.in. tak znaczące postaci, jak więźniowie krzyżaccy schwytani pod bitwach pod Grunwaldem i Koronowem w 1410 r. wraz z późniejszym wielkim mistrzem – Michałem von Küchmeistrem. Znalazł się tu także Andrzej Garbaty, przyrodni brat Władysława Jagiełły, który zbuntował się przeciwko wielkiemu księciu litewskiemu podczas walk dynastycznych. Podobny los dopadł innego z przeciwników Jagiellona – Jerzego Lingwenowicza, który wpadł w jego ręce po bitwie pod Oszmianą w 1432 r. W zamku przetrzymywano również Warcisława z Gotartowic, który w 1409 r. poddał zamek w Bobolicach wojskom krzyżackim, za co król wtrącił go do więzienia.

Jedną z ciekawszych postaci, które nie z własnej woli rezydowały w warowni był z pewnością Jan Hińcza z Rogowa, oskarżony o romans z królową Zofią. Ciekawostką jest to, że ten sam rycerz w kilka lat później został w Chęcinach starostą, a więc zarządcą zamku i podległych mu wsi królewskich. Ot ironia losu!